Nie pamiętam, czy wspominałem już o planach na zmianę wnętrza. W każdym razie teraz średnio pasowałaby szara tapicerka w bagażniku. Dlatego należało przerobić ją na czarną, a oprócz tego także dociąć pod wzmocnienie, które zostało wspawane za kanapą.
Na zdjęciu powyżej - jeśli dobrze pamiętam - widać tapicerkę z dawcy. W każdym razie brzydką i brudną. Została ona wykorzystana do prób wpasowania, zanim docięta będzie ładniejsza. Potrzebne były 4 elementy - boczek lewy, dwie części boczka prawego (za jednym chowany jest lewarek) i tapicerka klapy.
Tak więc najpierw poszły właśnie one, bo nie były za piękne. Udało je się całkiem dobrze wpasować.
Następnie można było docinać docelowe, z tak naprawdę kosmetycznymi poprawkami.
Kolejnym krokiem było przygotowanie ich do barwienia. Po pierwszej warstwie już było widać znaczną różnicę.
Finalnie, po kilku warstwach (niestety nie pamiętam po ilu), zaczęły robić się czarne.
Niestety zdjęcia do końca nie oddają efektu. Nie są może 100% czarne, raczej bardzo bardzo ciemnoszare, ale są dużo "czarnejsze" niż wygląda na zdjęciach. Będzie to dobrze wyglądać. W kolejnych krokach zostanie też naprawiona i oklejona podłoga bagażnika (zabudowa zbiornika paliwa).
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.