Dni mijają leniwie, auto wciąż stoi pod Tarnobrzegiem. Jest to spowodowane głównie zmianą docelowego silnika, na którą zdecydowałem się już po oddaniu auta. Zmiana wymusiła poszukiwania, poszukiwania wymusiły przestój, przestój spowodował wypadnięcie z kolejki... Na szczęście ten stan rzeczy już wkrótce ulegnie zmianie i rozpocznie się to, co rozpocząć się miało w zeszłym roku. Tymczasem kompletuję elementy tylnego zawieszenia.