Wydawać by się mogło, że są już wakacje. Niestety nie wszystkich to dotyczy. Cały czas jeszcze cisnę temat pracy inżynierskiej, więc w tym roku jestem zwolniony z wakacji.
Na szczęście już końcówka. Termin obrony wyznaczony, więc pozostały ostatnie szlify i za chwilę praca będzie drukowana.
Oczywiście auto na tym cierpi, bo stoi w garażu i czeka aż znajdę w końcu trochę wolnego czasu...