02 listopada 2020
Pierwsze odpalenie
Udało się! W końcu, po roku prac w MGarage, a po dwóch od oddania auta wtedy jeszcze do innej firmy, silnik został odpalony. Tym samym zakończony został chyba najdłuższy etap prac na autem. To, co zostało do zrobienia, to w zasadzie rzeczy kosmetyczne, małe poprawki blacharskie oraz kilka małych tematów związanych z elektryką. Liczę na to, że jeszcze w tym roku uda się odebrać Smoczycę i pokona o własnych siłach pierwsze kilkaset kilometrów (nie licząc tych, które zrobi w ramach dotarcia przed strojeniem).
Subskrybuj:
Posty (Atom)