Betka odwiedziła dzisiaj warsztat AEP Drift Team. Zostało wymienione sprzęgło i wydech.
Co do sprzęgła, to jazda jest teraz o wiele przyjemniejsza. Nie ma już żadnego szarpania, nie telepie nadwoziem podczas wleczenia się na niskich obrotach (~1000obr/min). Po prostu bajka :)
Jeśli chodzi o wydech, to także zmiana na plus. Przede wszystkim wyleciał grzechoczący katalizator, więc auto nie brzmi już jak stary Polonez. Swoje robi też dwururka od M50B25. No i wizualnie też jest lepiej.
21 sierpnia 2014
20 sierpnia 2014
Blenda!
Przyszedł ostatni element układanki - czarna blenda od M5 :)
Jak zdjąłem ramkę tablicy i przymierzyłem blendę, okazało się że nie pasuje - wkładki pod wkręty są przesunięte trochę w lewo. Zdziwiło mnie to, więc postanowiłem je wyjąć i zastanowić się co dalej. Gdy to zrobiłem, nie mogłem uwierzyć własnym oczom. Pod spodem były normalne, fabryczne otwory a zaraz obok wywiercone takie same, pół centymetra dalej, w które wkładki były włożone.
14 sierpnia 2014
10 sierpnia 2014
Hałasujące dekielki
Miałem problem z M-Systemami ostatnio. Dekielki hałasowały mi na dziurach, wydając dźwięk jakbym wlókł za sobą puszki po konserwach na sznurku. Z braku innych pomysłów wykorzystałem patent mojej mamy - pistolet do kleju silikonowego :)
Na ściankach wchodzących w otwór na śrubę są takie 4 wypustki, które trzymają ciasno dekielek. Ale że są plastikowe, to po pewnym czasie się wycierają i dekiel lata tłukąc o amelinium i hałasuje. Zaaplikowałem po "glucie" w miejscach zaznaczonych na jakże profesjonalnym rysunku i siedzą ciasno. W razie czego bez problemu można oderwać zaschniętego gluta, nie pozostawia śladu.
Na ściankach wchodzących w otwór na śrubę są takie 4 wypustki, które trzymają ciasno dekielek. Ale że są plastikowe, to po pewnym czasie się wycierają i dekiel lata tłukąc o amelinium i hałasuje. Zaaplikowałem po "glucie" w miejscach zaznaczonych na jakże profesjonalnym rysunku i siedzą ciasno. W razie czego bez problemu można oderwać zaschniętego gluta, nie pozostawia śladu.
08 sierpnia 2014
Znaczek na maskę
Ostatnio nie dzieje się praktycznie nic, głównie ze względu na brak kasy - wakacje mnie zjadły. Poza tym nic mi się nie chce grzebać przez rozstanie z kobietą, którą uważałem za miłość życia...
Wpadł tylko "nowy" znaczek na maskę, poprzedni był nieźle zjechany.
Wpadł tylko "nowy" znaczek na maskę, poprzedni był nieźle zjechany.
Znaczek jest od E36, ale wg numerów jest to dokładnie ta sama część. Pasuje idealnie.
Subskrybuj:
Posty (Atom)