Kolejny mały krok do przodu - mamy światła z przodu. Sporo czasu pochłonęło sprawdzanie kostek w wiązce komory silnia, a i tak zostało kilka wolnych, które nie wiadomo, od czego mogą być. W każdym razie, światła z przodu już świecą.
Z tyłu przeciągnięta została pod zderzak wiązka PDC w fabrycznym miejscu, tak jak to szło w oryginale. Smoczyca dostała też spersonalizowaną tabliczkę znamionową, taki smaczek - a niech ma własną tożsamość.