Postęp projektu

Postęp projektu

  • Stan BDB
  • Wygląd zewnętrzny
  • Podwozie
  • Zawieszenie
  • Hamulce
  • Swap
  • Odbudowa
  • Wnętrze
  • Stroker

02 lipca 2025

Uzbrajanie drzwi - część 1

Teraz dla odmiany kolejny temat bardzo długi. Oczywiście wszystko nadal dzieje się równolegle. Zaczyna się uzbrajanie drzwi. Jak można się domyślić, nie obyło się bez niespodzianek, bo praktycznie każde drzwi mamy z innego auta, co za tym idzie, zamki nie do końca chciały współpracować.


Zaczęło się niewinnie, od założenia pierwszych drzwi i założeniu klamek. "Na sucho" wyglądało to bardzo dobrze.




Trzeba było wymyślić sposób na odzyskanie szyb. Ponieważ stare drzwi i tak skończą na złomie, można było porozwalać miejsca, w które wskakują jednorazowe klamry. Na szczęście większość elementów udało się uratować.




To, co miało być ponownie zamontowane, trzeba było wyczyścić z kurzu i piachu, zapewne wieloletniego.







Podczas przeglądu listewek ozdobnych okazało się, że nie są już w najlepszym stanie. Nie wszystkie były też równej długości, o czym wspominałem w 2015 roku, kiedy składałem auto po malowaniu (jedna tylna była chyba centymetr dłuższa od drugiej - nowe z ASO...).





To, plus zamieszanie z zupełnie różnymi zamkami w każdych drzwiach spowodowało, że najlepszym rozwiązaniem okazało się jechać do znajomego posiadającego bardzo dużo części do E34 i wziąć wszystkie nadające się drzwi w celu pozyskania zamków i kabelków do nich. Same drzwi potem oddamy.










Po umyciu wiązek z dawców trzeba było i tak co nieco porzeźbić, bo nie wszystkie kostki chciały pasować od razu. Od różnic w samych zamkach, przez różną ilość pinów, do różnic we wtyczkach. Jak zawsze pod górkę.





Oczywiście konieczne było również "zakodowanie" wkładek pod oryginalny kluczyk. Robi się to za pomocą wymiennych blaszek, kiedyś opisywałem ten proces przy okazji zmiany schowka. Na szczęście udało się. Na ostatnim zdjęciu poniżej widać też przykład różnic w zamkach i ilości kabli.






Koniec końców jakoś poszło i udało się wszystko złożyć w całość. Oczywiście ostateczny test jeszcze nastąpi po podpięciu zasilania, ale to jeszcze chwila.











Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.