Postęp projektu

Postęp projektu

  • Stan BDB
  • Wygląd zewnętrzny
  • Podwozie
  • Zawieszenie
  • Hamulce
  • Swap
  • Odbudowa
  • Wnętrze
  • Stroker

07 listopada 2023

Ostatnie szlify przed konserwacją

Chyba nie ma co liczyć, że Facebook wspaniałomyślnie odda mi stronę, więc nie zamierzam dłużej czekać i muszę trochę nadgonić z postami.
Blacharsko auto jest już praktycznie ukończone, ostatnie szlify przed położeniem konserwacji znajdziecie w dalszej części postu.


Nadkola
Jedną z kwestii, która została przy okazji załatwiona są delikatne przygięcia nadkoli od spodu. Wcześniej, zwłaszcza z tyłu był trochę problem z kołami. Dystanse miały (jeśli dobrze pamiętam) 7 mm szerokości dzięki czemu opony unikały kontaktu z błotnikami (przez większość czasu, bo po delikatnym rancie na oponie widać, że zdarzały się przycierki gdy pracowało zawieszenie), ale jak się okazało kosztem kontaktu z talerzem od gwintu... Teraz będzie można odsunąć koło o dobre 5 mm dalej, a może trochę więcej - zobaczymy, bo chciałbym przejść na dystanse przykręcane do piasty, ze szpilkami.
Poniżej na zdjęciach porównanie rantów po dogięciu z tym jak było przed.




Wzmocnienia pod lewarek
Kolejna rzecz, która została doprowadzona do końca, to wzmocnienia progów pod lewarek. Jak już wspominałem we wcześniejszych postach, zrezygnowaliśmy z blacharzem z fabrycznych wzmocnień, które niestety są jednymi z pięt achillesowych budy E34. Zostały one zastąpione pancernymi wręcz wzmocnieniami, które poza tym, że będą mocniejsze od fabrycznych, to będą również sporo szersze, dzięki czemu łatwiej i wygodniej będzie można podnosić auto.




Łatki w progach
Tutaj śmieszna ciekawostka, która wyszła podczas oczyszczania budy ze starej konserwacji. Zobaczcie na zdjęciach jak pięknie prezentują się stare łatki w progach. Niby spełniały swoje zadanie (ale tylko trochę), ale jednak do ideału im daleko. Dlatego od razu zostały też docięte i wytłoczone nowe.






Wlew paliwa
No i na koniec coś, co od początku wzbudzało spore kontrowersje, czyli wlew paliwa do bezpiecznego zbiornika. Mimo negatywnych komentarzy postanowiłem trzymać się tego rozwiązania, bo mi się ono sprawdzało bardzo dobrze, pasowało plug and play do rury od zbiornika i jedynymi argumentami "przeciw" komentujących było tylko to, że "jak to wygląda". No cóż, co kto lubi. Tak więc będzie tak jak już było.




Na razie to tyle, niebawem pojawią się zdjęcia z nakładania konserwacji i będzie można zamknąć temat odbudowy blacharskiej.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.