Postęp projektu

Postęp projektu

  • Stan BDB
  • Wygląd zewnętrzny
  • Podwozie
  • Zawieszenie
  • Hamulce
  • Swap
  • Odbudowa
  • Wnętrze
  • Stroker

23 marca 2014

Start!


Cześć!

Ten blog ma jedno zadanie - ma stanowić dokumentacje wszelkich napraw i modyfikacji mojej E34. W sumie założyłem go sam dla siebie. Po jakimś czasie nie będę pamiętał, co kiedy było robionie. Jakie części były użyte. Ile co kosztowało. I tak dalej.

Jeśli wszystko pójdzie dobrze, Beta zostanie ze mną bardzo długo, być może do końca - mojego, lub jej ;)



Ale do rzeczy. Kupiłem ją 19 lipca 2013r, ok godziny 13:00.W chwili zakupu na liczniku widniało 220 tys. km. Świetna kondycja silnika próbuje mnie przekonać, że to oryginalny przebieg.

Mieszkam w Mogilnie, a po samochód wybrałem się aż do Zielonej Góry. Wszystko dlatego, że buda jest w świetnym stanie. Cała podłoga jest zdrowa, a jedyne niewielkie ogniska rdzy to dół tylnych lewych drzwi pod plastikową listewką (wylazła dopiero teraz) i spód przedniego prawego nadkola. Nadkole jest już zrobione, drzwi będą ogarnięte w przyszłym tygodniu. Niestety jeden z poprzednich właścicieli lubił myć samochód na myjni automatycznej, więc praktycznie cała górna część jest pokryta drobnymi ryskami od szczotek. Mam zamiar wkrótce to spolerować.


Rozkodowany VIN:
Numer podwozia WBAHB51080BD78306
Kod typu HB51
Typ 520I (EUR)
Typoszereg E E34 ()
Seria 5
Rodzaj konstrukcji LIM
Układ kierowniczy LL
Drzwi 4
Silnik M50
Pojemność skokowa 2.00
Moc 110
Napęd HECK
Skrzynia biegów MECH
Kolor KASCHMIRBEIGE METALLIC (301)
Tapicerka (0414)
Data prod. 1991-09-02

Składanie Wyposażenie
Kod

Nazwa (interfejs)

Nazwa (ETK)
S400A SCHIEBE-HEBEDACH, MECHANISCH Dach przesuwno-uchylny obsług. ręcznie
S428A WARNDREIECK Trójkąt ostrzegawczy i apteczka
S510A LEUCHTWEITENREGELUNG ABBLENDLICHT Regulator zasięgu świateł
S652A BMW BAVARIA C II Radio Bavaria C II
L801A DEUTSCHLAND-AUSFUEHRUNG Wersja krajowa Niemcy/Austria


Jak widać, jest to kompletny "golas". Ale ponieważ w samochodzie potrzebne mi są kierownica, pedały i dźwignia zmiany biegów (i dobry stan!), zupełnie mi to nie przeszkadza :)

Tak wyglądała świeżo po zakupie (i przed, bo to zdjęcia z ogłoszenia), nie licząc felg, których nie wziąłem:









W pierwszej kolejności wyleciały wieśniackie ringi, które i tak w połowie miały poprzepalane diody, a także "zenony" - dzięki przetwornicom za 30zł nie świeciły jak powinny, poza tym nie pasują do E34. Na ich miejsce wpadły oryginalesy Hella.
Jako, że funduszy na felgi chwilowo brak, Becia musiała zadowolić się piętnastkami z kołpakami.






Jakiś czas później przy okazji zakupów w motoryzacyjnym wypatrzyłem fajną naklejkę z rekinem. Dzisiaj mam mieszane uczucia, czy ta naklejka była dobrym pomysłem, jednak na chwilę obecną chyba bardziej mi się podoba, niż nie.
W zderzaku wciąż straszy dziura na hak, zaślepka niestety jest ciężko osiągalna.


W grudniu zamontowałem halogeny. Kable były fabryczne, więc musiałem tylko dołożyć przekaźnik i wymienić przełącznik halogenów na taki typu wyłączone-przód-przód+tył, oraz przełącznik świateł pozwalający na włączenie halogenów przy samych pozycyjnych. Przełącznik miał przepaloną żarówkę, ale to nie problem - lutownica w dłoń i do dzieła :) W międzyczasie wypadła także wymiana mechanizmu wycieraczek - wykazałem się niesamowitym debilizmem włączając zimą wycieraczki, co skończyło się jego uszkodzeniem.



Towar deficytowy pojawił się w końcu na Allegro, więc bardzo szybko wypełnił lukę w zderzaku

W marcu zaczęło się robić ciepło, więc przyszedł czas na zmianę kół. W telewizji straszą powrotem zimy, ale udało mi się dorwać M-Systemy II więc nie mogłem się doczekać :) Stan na dzień 22.03.2014 wygląda tak:










Jeśli chodzi o plany, to w przyszłym miesiącu czeka ją malowanie prawej strony - jakiś kretyn pod sklepem przytarł, prawdopodobnie cofając dostawczakiem, bo ślad jest dość wysoko i to co zostało na lakierze, to chyba czarny plastik ze zderzaka. Niestety nie zostawił nawet telefonu, więc naprawy muszę wykonać z własnej kieszeni. Malować trzeba drzwi, tylną część i klapkę wlewu paliwa. Na szczęście nie ma wgniecenia. Polerka trochę pomogła, ale ślad jest widoczny.
Przy następnej okazji wymiany tłumika wpadnie jakiś z podwójną końcówką, bo standardowa, pojedyncza rurka wygląda słabo. Być może będzie to seryjny od M50B25. Przewiduję jeszcze jedną modyfikację z tyłu - blenda od M5 pod tablicę. Dziwi mnie, że nie było tego elementu w każdej E34, a jedynie w wersji specjalnej. Z blendą jest o niebo lepiej i bez niej tył wygląda jakby mu czegoś brakowało.
Na montaż czeka też pełne OBC do M50B20 (końcówka 149), ale nie mogę dostać wiązki pod deskę (u mnie niestety tylko 3 kable...).

Z dalekosiężnych planów, to na pewno trzeba będzie malować całe auto. Malowanie raz po raz po jednym elemencie nigdy nie będzie idealne, wprawne oko rozpozna różnice w odcieniu na poszczególnych częściach. Ale zanim dojdzie do malowania, muszę skompletować cały M-Pakiet ;)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.